|
|
|
Wielkanocna skarbnica |
|
|
|
|
|
|
|
Wielkanoc - Krzysztof Kamil Baczyński |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wielkanoc
- Krzysztof Kamil Baczyński
Sklepienie - chwila - a niebo rozsadzi,
jest jak pierś w górach coraz szersza, niosąc
strumień biały, rzucony jak ogień z powały,
który jest słońca promieniem i głosem,
a w nim gołębie krążą znacząc ślady lotu
i jak pył w świetle cichym zmieniają się w złoto.
Takich świątyń gotyku jest w powietrzu wtedy
jak lśniących bąków, które krążą z bliska,
unoszących spalone wiekami szkielety
i spokojnych, wyniosłych jak nieba kołyska
na ziemi, gdzie pielgrzymem jest na placach ludnych
każde drzewo, a świętym każdy człowiek smutny.
Ten czas jak w chwilę grozy przemieni się? Znacząc
coś ponad ludzkie zgliszcza i twarze, co w głodzie
mają pozór stłuczonych kryształów i płaczą,
i jeszcze płaszcz gwardyjski z fantazją uniosą,
i jeszcze łzy kryształem, a krew nazwą rosą,
i jeszcze wznios ą ramię i nazwą kościoły,
choć im się zdają jakby z róż na poły
z krzyżami budowane. O ty kraju! w tobie
ja znam za wiele oczu, które się dopalą,
nim w nich ogień poznają, gdy proch stoczy w grobie,
i zbyt wiele znam świątyń, które się rozwalą,
nim im świętość przydadzą jak koronę królom.
O ty kraju! ja jestem bólem twoim bólem
i krwią krwi twojej białej - pszenicy łanowej,
i krwi twej purpurowej, co jest w twojej mowie.
Więc znów ten czas powraca, a co z nim co? gdy ziemia
huczy w nim na kształt miecza i na kształt płomienia
jak z michałowych mieczów liść spadły jak z drzewa,
który na ziemię lecąc - pali, nie ogrzewa,
i wygania raz drugi, jak wtedy, z bram raju.
Tak nam przemienia ziemię i serca w tym kraju,
w którym wszystko zmienione na popiół - wytrzyma
i będzie jak czuwanie skutego olbrzyma,
i będzie, gdy zawoła czas i znów dorosną
nowe w czerwień jak zieleń drzewo każde wiosną.
Więc zawirują kształty najczystszych przeznaczeń,
które staną się światłem, chociaż są rozpaczą,
które wzniosą się z trwogi, bo w trwodze się staną
jedną z tych pięciu - odkupienia raną,
jedną z tych pięciu - co głowami płaczą,
jedną z tych pięciu - tą w serce zadaną.
I kto jest człowiek tylko i cierpiał w tej ziemi,
będzie skuty z jej śmiercią i jej przebudzeniem,
i choćby w niej umierał jak nędzarz - to zbudzi
po cierpieniu, w powstaniu powstawanie ludzi
i sam jak człowiek wzejdzie, i sam krew przebaczy,
bo wie, co znaczy skonać i cierpieć co znaczy.
I niech się święci w świetle wirowanie pyłu,
i niech się święci ten dzień, co jest miłość,
ten dzień, co niósł na sobie przez trumny i ruchy
złożenie w grobie ciałem, a wstawanie duchem.
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 55 odwiedzający (60 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|
Czas wiosenny |
|
|
|
|
|
|
|
Baranek Boży |
|
|
|
|
|
|
Baranek Boży (łac. Agnus Dei) – tytuł, którego w Nowym Testamencie używał wobec Jezusa Chrystusa Jan Chrzciciel (J 1, 29). Jest to odwołanie do nauki starotestamentowej, w której ofiara z baranka jest ofiarą składaną Bogu i ważnym elementem celebracji święta Paschy (Wj 12, 1-11). Baranek Boży symbolizuje ofiarę Jezusa na krzyżu, którą złożył dla odkupienia ludzkości (Iz 53, 7).
W Polsce agnusek (od nazwy łacińskiej) to baranek wielkanocny – medalik z wosku poświęcony przez papieża, z odciśniętą na awersie podobizną Jana Chrzciciela, a na rewersie Baranka. Medalik miał chronić przed złem i chorobami. Do dnia dzisiejszego w Wielką Sobotę święci się figurki baranka – symbolu niewinności Chrystusa, wykonaną z masła, cukru, ciasta itp. |
|
|
|
|
|
|
|
Straż Grobowa |
|
|
|
|
|
|
Straż grobowa (Bożogrobcy, Turki) - honorowa formacja paramilitarna, pełniące wartę w kościele przy Bożym Grobie od Wielkiego Piątku po południu do rezurekcji w Niedzielę Wielkanocną.
Obyczaj ten znany jest w Polsce co najmniej od połowy XVII w., jest opisywany w źródłach z XVIII i XIX wieku.honorowe formacje wojskowe lub parawojskowe, pełniące warty w kościołach przy grobach Pańskich od Wielkiego Piątku po południu do rezurekcji w Niedziele Wielkanocną. Obyczaj ten, znany w Polsce prawdopodobnie od połowy XVII w., jest opisywany w XVIII-i XIX-wiecznych źródłach. Na przykład w Warszawie za czasów Augusta III straże grobowe składały się z drabantów królowej i oddziałów artylerii konnej, a w innych miastach i miasteczkach - z oddziałów wojskowych różnych rodzajów broni, w paradnych mundurach; w końcu XIX w. w niektórych regionach Wielkopolski w mundurach z elementami orientalnymi (turbany, krzywe szable tureckie) - być może reminiscencje odsieczy wiedeńskiej lub pielgrzymek do Ziemi Świętej, odbywanych przez szlachtę i magnaterię polską od końca XVII w. (w Jerozolimie służby porządkowe pełniła policja świątynna, Turcy - agowie, w strojach narodowych). Wiejskie straże grobowe również przebierały się za wojsko albo występowały w swych własnych mundurach wojskowych, jeśli uczestnicy straży odbyli służbę wojskową. Obyczaj straży grobowych utrwalił się w tradycji polskiej i jest ciągle żywy. Każdego roku warty przy grobach Pańskich zwyczajowo zaciągają strażacy, w mundurach galowych |
|
|
|
|
|
|
|
Jajko jako symbol |
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuję za odwiedziny |
|
|
|
|
|
|
Jesteś tutaj -
-osobą |
|
|
|
|